W ostatnich dniach mieszkańcy Ostrołęki mieli okazję usłyszeć o incydencie, w którym 31-letni mężczyzna stał się ofiarą oszustwa podczas poszukiwań zatrudnienia w Norwegii. Chociaż początkowo wszystko wydawało się zgodne z zapowiedziami, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Osoba ta zapłaciła 1070 zł za bilet lotniczy, tylko po to, by stracić zarówno pieniądze, jak i kontakt z ogłoszeniodawcą. To przypomnienie dla wszystkich, by z większą ostrożnością podchodzić do ofert pracy w internecie.
Poszukiwania pracy za granicą stały się celem wielu mieszkańców regionu, w tym 31-latka z powiatu ostrołęckiego, który natknął się na ciekawą ofertę pracy w gastronomii w Norwegii. Ogłoszenie wydawało się wiarygodne, a kontakt z osobą prowadzącą rekrutację – przyjazny i profesjonalny. Zapewnienia o korzystnych warunkach pracy oraz zakwaterowania utwierdziły go w przekonaniu, że dokonuje właściwego wyboru.
Po opłaceniu kosztów biletu lotniczego, jak obiecano, mężczyzna czekał na otrzymanie biletu, co miało być kolejnym krokiem w jego drodze do pracy. Niestety, mimo upływu czasu nie otrzymał biletu, a kontakt z ogłoszeniodawcą nagle ustał. Takie sytuacje powinny działać jako ostrzeżenie dla wszystkich, aby dokładnie weryfikować oferty i być czujnym przed przekazywaniem swoich oszczędności.
Źródło: Policja Ostrołęka
Oceń: Mieszkaniec Ostrołęki oszukany w ogłoszeniu o pracę w Norwegii
Zobacz Także
