Ostatnie incydenty związane z oszustwami internetowymi w Ostrołęce podkreślają zasadniczą potrzebę ostrożności w sieci. W szczególności, przypadek 22-letniej kobiety, która straciła 3300 złotych po kliknięciu w podejrzany link, ukazuje metody działania przestępców. Apeluje się do mieszkańców o wzmożoną czujność oraz unikanie otwierania nieznanych linków. Takie sytuacje mogą dotknąć każdego, dlatego warto być świadomym zagrożeń związanych z korzystaniem z Internetu.
W miniony poniedziałek do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosiła się młoda mieszkanka, która stała się ofiarą oszustwa. Kobieta otrzymała SMS informujący o rzekomej niemożności dostarczenia przesyłki, co wydawało się jej wiarygodne. W wiadomości znajdował się link, po którego kliknięciu użytkowniczka trafiła do fałszywego formularza, gdzie nieświadomie wprowadziła swoje dane osobowe, w tym szczegóły płatności. Całe zdarzenie pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą manipulacji w sieci.
Policja ostrzega, aby być szczególnie ostrożnym podczas korzystania z Internetu. Przestępcy internetowi często podszywają się pod znane marki, takie jak firmy kurierskie czy banki, tworząc strony internetowe, które wyglądają jak autentyczne. Wskazuje się, że jedno nieostrożne kliknięcie może doprowadzić do znacznych strat finansowych. Mieszkańcy Ostrołęki powinni przyjąć zasadę ograniczonego zaufania – w przypadku jakichkolwiek wątpliwości najlepiej skontaktować się bezpośrednio z instytucją lub zgłosić incydent na policję.
Źródło: Policja Ostrołęka
Oceń: Ostrołęka: Jak oszustwa internetowe mogą prowadzić do utraty oszczędności
Zobacz Także
