W ostatnich dniach strażacy zanotowali alarmującą liczbę interwencji związanych z pożarami traw. Tylko w sobotę 8 marca zapisano aż 1085 przypadków, a większość z nich miała miejsce w Mazowieckiem. Warto przypomnieć, że wypalanie traw jest nielegalne i może wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym wysokimi grzywnami. Obowiązujące przepisy mają na celu ochronę środowiska oraz zdrowia społeczności lokalnych.
W świetle prawa osoby, które uparcie kontynuują praktykę wypalania roślinności, muszą być świadome, że mogą zostać ukarane nie tylko grzywną, ale również aresztem czy ograniczeniem wolności. Ustawa o ochronie przyrody jasno określa, że usuwanie roślinności przez wypalanie narusza przepisy obowiązujące od września 2022 roku, a kary mogą sięgać nawet 30 000 zł. Niezadowolenie ze skutków ekologicznych tych działań oraz narażanie życia i zdrowia innych ludzi są poważnym powodem do zaniepokojenia.
Przypomniano również o dalszych przepisach zakazujących rozniecania ognia w pobliżu lasów i innych obszarów chronionych. Przestrzeganie tych zasad jest niezbędne w celu zapobiegania niebezpieczeństwom, które mogą prowadzić do katastrofalnych skutków. Mieszkańcy Ostrołęki są więc zachęcani do świadomego podejścia do ochrony przyrody oraz zgłaszania wszelkich nieprawidłowości. Wspólna dbałość o środowisko to odpowiedzialność nas wszystkich.
Źródło: Policja Ostrołęka
Oceń: Wypalanie traw grozi wysokimi karami – nawet do 30 000 zł
Zobacz Także