W Ostrołęce policja pokazała swoje dobre serce, ratując bezdomnego kota, który pojawił się przed siedzibą Komendy Miejskiej Policji. Zauważyła go jedna z funkcjonariuszek, która natychmiast zdecydowała się na pomoc. Zwierzak, nazwany „Szeryfem”, otrzymał jedzenie i szybko znalazł nowy dom wśród policjantów. Szczegóły tej wzruszającej historii mogą zainspirować innych do działania na rzecz zwierząt potrzebujących wsparcia.
Wczesnym rankiem, przed wejściem do ostrołęckiej komendy, pojawił się kot, który z wyraźnym zaufaniem czekał na pomoc. Policjantka z Wydziału Prewencji dostrzegła go i nie zwlekając, udała się do sklepu po karmę. Po powrocie natychmiast zaczęła karmić zwierzaka, który był wyraźnie głodny i spragniony opieki. To momentalnie zachwyciło funkcjonariuszy i sprawiło, że zaczęli myśleć o znalezieniu mu nowego domu.
Cała sytuacja rozwinęła się bardzo szybko. Policjanci z ostrołęckiej komendy zorganizowali się, aby znaleźć kotu kochający dom. Już po kilkunastu minutach udało się wybrać nowego opiekuna dla „Szeryfa” – jednego z funkcjonariuszy z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Mimo nowego miejsca, policja nie wyklucza, że może on mieć swojego prawowitego właściciela. W związku z tym, osoby rozpoznające kota proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Ostrołęce.
Źródło: Policja Ostrołęka
Oceń: Bezdomny kot znalazł dom dzięki ostrołęckiej policji
Zobacz Także