W Ostrołęce miało miejsce oszustwo, w którym ofiarą padła 44-letnia kobieta. Kobieta dała się nabrać osobie podającej się za pracownika banku i straciła ponad 12 tysięcy złotych. Policja apeluje o ostrożność i czujność w takich sytuacjach, przypominając o zasadach bezpieczeństwa podczas rozmów telefonicznych z rzekomymi przedstawicielami instytucji finansowych.
Do zdarzenia doszło na początku miesiąca, kiedy to 1 sierpnia do kobiety zadzwoniła oszustka, twierdząc, że z jej konta próbowano wykonać nieautoryzowany przelew. Przekonywała, że w celu zablokowania tej transakcji, konieczne jest podanie specjalnych kodów otrzymywanych w wiadomościach SMS. Niestety, 44-latka uwierzyła w te zapewnienia i wprowadziła aż 13 kodów, co umożliwiło dokonanie szybkich płatności przez oszustów.
Policja w Ostrołęce rozpoczęła postępowanie w tej sprawie. Funkcjonariusze podkreślają, jak istotne jest, aby być czujnym i nie ufać rozmówcom telefonicznym, którzy twierdzą, że są pracownikami banków. Wszelkie wątpliwości powinny prowadzić do natychmiastowego zakonczenia rozmowy i skontaktowania się z instytucją finansową poprzez znany już kontakt. Zasady te są kluczowe, aby nie stać się ofiarą podobnych oszustw.
Aby uniknąć takich sytuacji, warto mieć na uwadze kilka podstawowych zasad. Nigdy nie podaje się danych logowania ani kodów SMS przez telefon oraz nie ma potrzeby instalowania dodatkowych aplikacji na polecenie rzekomych pracowników banków. W każdej niepewnej sytuacji należy działać z rozwagą i skontaktować się bezpośrednio z bankiem, korzystając z wcześniejszych, znanych numerów telefonów. Przestrzeganie tych zasad pomoże w ochronie prywatności oraz środków finansowych mieszkańców Ostrołęki.
Źródło: Policja Ostrołęka
Oceń: Oszustwo „na pracownika banku”: Ostrołęczanka straciła 12 tysięcy złotych
Zobacz Także